Akwarystyczny Niasa, Tanganiki

Jezioro Malawi jest dziewiątym na świecie i trzecim w Afryce pod względem wielkości. Niasa, jak nazywają go zamieszkujący wokół niego ludzie, ma 31.000 km kwadratowych powierzchni, a jego głębokość w niektórych rejonach wynosi niemal 700 m. Brzeg o 600 km długości kryje w swoich wodach mnóstwo różnych gatunków ryb, spośród których niemal 900 to endemiczne gatunki pielęgnic. Woda w jeziorze jest tak przejrzysta, że dobra widoczność rozciąga się do 25 metrów.Skład chemiczny wody jest raczej jednorodny dla całego jeziora. Jej pH (miara kwasowości/ zasadowości) waha się od 7,5 - 8,5. Różnica ta jest zwiazana z zawartością w wodzie CO2 . Na powierzchni wymiana gazowa jest optymalna, co redukuje ilość CO2 i podnosi pH bardziej niż w osłoniętych lub większyej głębokości .Niewiele ryb może się równać kolorami z bajecznymi przedstawicielami grup Utaka i Mbuna. Paul. V. Loiselle nazwał je motylami i pawiami, zauroczony ich niesłychanymi barwami. Jedynie ryby raf koralowych mogą z nimi konkurować pod tym względem. Do chwili obecnej odkryto zaledwie 30% zamieszkujących wody jeziora pielęgnic, podczas gdy 70% ciągle jeszcze czeka na swojego odkrywcę.


Tanganikajezioro w Afryce Wschodniej, jedno z Wielkich Jezior Afrykańskich, położone w strefie ryftu wschodnioafrykańskiego, w Wielkim Rowie Zachodnim, na terytorium Zambii, Demokratycznej Republiki Konga, Burundi i Tanzanii. Zajmuje powierzchnię 34,4 tys. km², jest najdłuższym słodkowodnym jeziorem świata i najgłębszym jeziorem afrykańskim. Jezioro położone na wysokości 773 m n.p.m. Średnia głębokość wynosi 570 m, zaś maksymalna osiąga 1435 m (drugie pod względem głębokości po jeziorze Bajkał) – stanowi tym samym kryptodepresję, dno jeziora leży 662 m p.p.m.





środa, 19 września 2012

Tło 3D (DIY) do akwarium 500L - Wyklejanie - Tanganika -

Tło 3D do baniaczka 500L

Auto:Radek

Kolejny etap – Wyklejanie konstrukcji

Po czasie schnięcia konstrukcji, nadszedł czas na wyklejanie naszymi głazami z pianki.
Z powodu, że miałem sporo placków z pianki kiepskiej jakości ( bardzo napo wietrzonej), to musiałem podczas klejenia wspomagać się pianką do przyklejania i patyczkami. Wiadomo pianka puchnie i gdyby zostawić moje głazy bez umocowania ich to by się przemieszczały, a to było nie wskazane.

Więc od czego zacząłem?
Zrobiłem szkic jak ma wyglądać wyklejona część konstrukcji. Docinając po szczególne placki przyklejałem je pianką do szablonu. Ewentualne szpary wypełniałem niewielką ilością pianki. Części zachodzące na siebie konstrukcji starałem się tak pokryć plackami by nie rzucała się w oczy linia składania.








Zostawiamy całość do wyschnięcia.

Po wyschnięciu trzeba trochę jeszcze po rzeźbić. Wycinamy nadmiar pianki, tak by u kształtować całość na kształt skały z kamienia, łupka. Kolejny etap to będzie cementowanie.

 

Brak komentarzy: