Więc ruszyliśmy na nowo z baniaczkiem. Już na początek niespodzianka.
Tymczasowo zamontowany pasek RGB(led-5mb) padł. Był to pasek wodoodporny zamontowany na bokach pokrywy.
Stwierdziłem najpierw uszkodzenie zasilacza. Prawdopodobnie driver i Led-y też będą uszkodzone. Na pierwszy rzut oka powodem była wilgoć, która jednak dostała się do paska.
Sprawa biologii baniaczka - po około 10 dniach pojawiły się okrzemki na wierzchniej stronie skałek (od strony oświetlenia) umieszczonych na środku baniaczka i lekko rozchodzą się na boki. Obserwujemy jak się sytuacja rozwinie. Filtrację mamy taką samą jak w poprzednim miejscu zamieszkania więc to nie powinno być powodem. Zmieniona jest lokalizacja akwarium w stosunku do stron świata inaczej nie szło. Stoi teraz frontem prawie na wschód i na wschodzie mamy okna. Oddalone od okien jakieś 5m więc słońce nie pada bezpośrednio, jednak pokój jest dość nasłoneczniony. Jesteśmy jeszcze przed montażem rolet w oknach. Przewidujemy zaciemnianie roletami przy dużym nasłonecznieniu pokojów.
Na razie zakładamy, że glony pojawiły się bo biologia jest znikoma w baniaczku, lub coś z oświetleniem.
Nasz obsada wpuszczona 8 marca 2014r.
5 sztuk - Tropheus Bemba
5 sztuk - Celvus Yellot
Tropheus Bemba
Calvus Yellow
Salon jeszcze nie wykończony. Zabudowa baniaczka od frontu wygląda na razie nie szczególnie.
Ze względu na brak czasu nie instalowałem tła nad którym rozpocząłem prace w 2013r. Zostało jeszcze trochę do zrobienia przy tle a baniaczek trzeba było uruchomić bo graty pod nogami się walały i przeszkadzały w pracach remontowych.
Parametry wody:
pH =7,9
azotyny NO2 =0,15 mg/l
azotany NO3 =10,9 mg/l
twardość węglanowa CaCO3 =96mg/l
fosforany P-PO4/l =0,465mg/l
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tylko rozsądne komentarze :)